Aleksander Fredro, "Zemsta", Akt 1

Poznasz streszczenie pierwszego aktu komedii Aleksandra Fredry, głównych bohaterów sztuki oraz przyczynę sporu między nimi.

Scena I

Zamek Cześnika. W pokoju niekompletnie ubrany pan zamku przegląda papiery i rozmawia ze swoim służącym Dyndalskim, a mówiąc dokładniej, rozważa głośno zalety dwóch kandydatek na żonę. Do pierwszej z nich, wdowy Podstoliny najbardziej przekonują go jej dobra: lasy, czynsze, trzy folwarki. Przerywa rozmyślania na chwilę, gdy sługa podaje mu śniadanie. Po czym zastanawia się nad zaletami drugiej kandydatki. Klara jest młodą, niedoświadczoną panienką. Cześnik mógłby być pewien sukcesu, z łatwością pokochałaby go. Czy jednak na długo? ;Nie jest również tak zamożna jak jej ciotka, Podstolina. Wdowa ponownie wydaje mu się lepszą partią. Starsza, rozsądniejsza, nie każe mu fircykować, wzdychać, bawić się. Chociaż Cześnik pociesza się, nie jest przecież jeszcze stary. Widząc powątpiewanie na twarzy służącego, ofukuje go. Dyndalski napomyka, że wytrwać w małżeńskim stanie to wyzwanie wymagającego dobrego zdrowia, a Cześnik ma podagrę. Niezadowolony szlachcic doprecyzowuje, że podagrę miewa tylko czasami. Sługa przypomina o skurczach żołądka, reumatyzmie…Zniecierpliwiony Cześnik przerywa mu. Wszystko to błahostki, a kandydatka także z pewnością cierpi na jakieś ukryte przypadłości.

Scena II

Do pokoju wchodzi ubrany na modłę francuską Papkin.Ma krótkie spodnie, buty okrągłe,
do połowy łydki, perukę, kapelusz, a pod pachą parę pistoletów. Od progu wyrzuca z siebie mnóstwo słów. Mówi, że natychmiast wyruszył na wezwanie Cześnika. Jechał tak szybko, że konie mu padły. Po drodze nic nie jadł, nic nie pił przez sześć dni, dlatego chętnie poczęstuje się śniadaniem. Gdy jechał, spotkał grecką księżniczkę, która od pierwszego wejrzenia zakochała się w nim . Musiał się pojedynkować z zazdrosnym towarzyszem dziewczyny. Na dowód pokazuje pistolet, z lufy którego czuć proch. I Cześnik i Dyndalski żartują z perory Papkina. Zmyśla jak zawsze. Zniecierpliwiony słowotokiem dziwaka Cześnik przerywa mu w końcu i mówi, po co go wezwał. Otóż po pierwsze Papkin ma być posłem Cześnika do jego sąsiada Rejenta Milczka, człowieka podstępnego, skrytego, podejrzliwego,
z którym Cześnik od lat prowadzi spór. Papkin oponuje. Nie nadaje się na posła. Jest zbyt porywczy, waleczny, gotów jest pojedynkować się , a nawet zabić Rejenta, ale do godzenia sporu, nie nadaje się. Cześnik przypomina Papkinowi, że musi wykonywać jego polecenia, inaczej trafi do więzienia. Prosi go też o pomoc w drugiej sprawie. Chce się żenić z Podstoliną, a że nie jest zbyt elokwentny, ma nadzieję, że Papkin pomoże mu pozyskać rękę damy. Przybysz jest zachwycony drugim zadaniem. To wyzwanie jest dla niego. Nikt nie potrafi przekonać dam do swoich racji lepiej niż on. Zrobi wszystko, by Cześnik zdobył żonę.

Scena III

Papkin uważa Cześnika za raptusa i pieniacza. Cieszy się z zadania, które od niego otrzymał. Chętnie wyswata szlachcica z podstarzałą Podstoliną. Ma nadzieję, że przy okazji zbliży się do Klary. Panienka podoba mu się od pewnego czasu. Papkin chętnie ożeniłby się z nią i spłodził wiele dzieci. Ma wrażenie, że Klara także jest nim zainteresowana. Papkin bierze gitarę i zaczyna śpiewać angielskie piosenki o kotku, co pije mleko. Chce w ten sposób dać znać dziewczynie, że przyjechał.

Scena IV

Do komnaty, w której śpiewa Papkin wchodzi Podstolina. Żartuje, że przywiódł ją śpiew Papkina. Przyszła, choć nie była pewna, czy to głos mężczyzny, czy pomiałkiwanie kota. Pyta o cel wizyty. Papkin odpowiada, że przyjechał z gratulacjami słyszał bowiem, że Podstolina wychodzi za mąż. Plotkowano tak w najlepszym towarzystwie, a wszyscy byli zgodni, że o jej rękę stara się człowiek zacny i bogaty. Podstolina domyśla się, że to Cześnik poprosił Papkina o pośrednictwo w tej sprawie i podśmiewa się z kwiecistej mowy posłańca. Papkin bierze rezerwę podstoliny opatrznie. Boi się, że kobieta pomyśli, że to on gotów jest się oświadczyć. Skraca więc mowę i wyjawia, że konkurentem jest Cześnik. Pyta, czy Podstolina przyjęłaby jego oświadczyny. Dama potwierdza i wychodzi. Papkin zastanawia się, co skłania taką kobietę do zamążpójścia, nie rozumie tej decyzji.

Scena V

Do pokoju wchodzi Cześnik już kompletnie ubrany i bardzo poruszony. Tłumaczy Papkinowi, że został napadnięty przez Rejenta Milczka. Rejent kazał swoim ludziom naprawić dziurę w murze granicznym. Cześnik na to pozwolić nie może. To zniewaga. Żąda od Papkina, by rozwalił mur. Widząc, że ten wzdryga się zarzuca mu tchórzostwo. Niechętny bijatyce Papkin idzie za Cześnikiem cały czas wychwalając swoje męstwo.

Scena VI

Ogród. Pracownicy naprawiają mur pomiędzy mieszkaniem Cześnika i Rejenta. W głębi ogrodu altana. Wchodzi do niej Klara. Za chwilę skrada się Wacław. Widzi Klarę i natychmiast ściszonym głosem zaczyna jej opowiadać o swojej tęsknocie. Rozbawiona nieco panienka przypomina mu, że nie tak dawno deklarował szczęście tylko z tego powodu, że mógł ją kochać. Z każdym dniem wymagania Wacława rosną. Mężczyzna obawia się o przyszłość ich miłości. Zauważa, że narastają animozje pomiędzy jego ojcem, a stryjem dziewczyny. Boi się, że nie będą mogli nigdy się pobrać i proponuje Klarze ucieczkę. Dziewczyna nie jest zadowolona z tego pomysłu.

Scena VII

Do majstra i robotników naprawiających mur podchodzi Papkin i używając wyszukanych słów, dwornie prosi ich, by przestali pracować, bo jego pan, Cześnik nie życzy sobie, by zamurowano dziurę w murze. Robotnicy nie zwracają na niego żadnej uwagi. Pracują dalej. W pomocą Papkinowi przychodzi Śmigalski i kilku służących z kijami. Kiedy zaczynają wyganiać robotników, w oknie pojawia się Rejent. Pyta Śmigalskiego, co ma znaczyć jego najście. Służący wyjaśnia, że Cześnik nie chce, by naprawiano mur. W oknie ukazuje się sam Raptusiewicz, który krzyczy, że ma prawo się sprzeciwiać. Gdy kupował swoją część zamku mur był uszkodzony i tak zostanie. Rejent każe robotnikom kontynuować pracę. W odpowiedzi Cześnik wydaje swoim ludziom polecenie, by przegonili robotników. W czasie tej rozmowy nieco przestraszony Papkin chowa się za rogiem domu i z ukrycia obserwuje wydarzenia. Słudzy Raptusiewicza przepychają się z majstrem i robotnikami. Milczek odgraża się, że za te wydarzenia Cześnik odpowie przed sądem. Rozwścieczony Cześnik każe podać sobie strzelbę i mierzy do Rejenta. Rejent zamyka okno. Cześnik wydaje kolejne polecenie. Śmigalski ma zapłacić robotnikom za zajście, ale zabrać narzędzia, by nie naprawiali muru. W tym momencie rozlegają się dzikie wrzaski ośmielonego Papkina. Mężczyzna wymachuje szablą i grozi zburzeniem zamku następnego dnia.

Scena VIII

Do krzyczącego Papkina podchodzi Wacław. Mówi, że jest przerażony jego męstwem,
a skoro Papkin będzie burzył część zamku, to on woli oddać mu się w niewolę jako jeniec. Dodaje, że jest komisarzem Rejenta. Papkin jest przeszczęśliwy. Sądzi, że Cześnik ucieszy się z takiego jeńca i da mu w nagrodę rękę Klary. Bierze młodzieńca w niewolę.

Sprawdź, czy zapamiętałeś i odpowiedz na pytania.

Czego dotyczy spór między Cześnikiem a Rejentem?

Odpowiedź.

Cześnik spiera się z Rejentem o dziurę w murze zamkowym.

Która z pań, Podstolina czy Klara, wydała się Cześnikowi lepszą kandydatką na żonę?

Odpowiedź.

Cześnik zdecydował się starać o rękę Podstoliny, która wydaje mu się bardziej stateczna i bogatsza.

Streszczenie aktu II znajdziesz tutaj>>

plik audio mp3
Aby pobrać plik PDF przepisz podany kod demo w poniższe pole
plik audio mp3
Aby pobrać plik MP3 przepisz podany kod demo w poniższe pole