Daniel Naborowski, "Marność"
Poznasz jeden z popularniejszych motywów literatury i sztuki barokowej, treść i interpretację wiersza.
„Vanitas vanitatum, et omnia vanitas” (marność nad marnościami i wszystko to marność) – jednym zdaniem z biblijnej „Księgi Koheleta” dałoby się streścić 10-wersowy utwór Daniela Naborowskiego. Poświęcimy mu jednak nieco więcej miejsca.
Podmiot liryczny wiersza Naborowskiego nie zauważa dookoła siebie nic wartego uwagi, przywiązania. Generalizuje więc i zgodnie z barokową skłonnością do przesady stwierdza, że „świat hołduje marności”. Tymczasem wszystkie dobra, dostatek to rzeczy przemijające tak szybko, że nie warto zajmować się nimi. W kolejnym wersach odnosi się do emocji, uczuć. Dostrzega radość, miłość na świecie i gotów jest ich nie potępiać, jeśli łączą się z pobożnością i uczciwością. W dwóch ostatnich wersach ton wiersza zmienia się. To już nie rezygnacja, zwątpienie w możliwość rozróżniania przez ludzi rzeczy ważnych i błahych, ale pełne profetycznej siły wezwanie „Nad wszystko bać się Boga”. Tylko bogobojni odważnie zniosą śmierć. Jest więc w tym wypełnionym marnością świecie coś wartego zachodu.
Na pewno zadajesz sobie czytelniku pytanie, kim jest podmiot liryczny, który przemawia w wierszu Naborowskiego? Filozofem, mędrcem, świętym, nauczycielem, prorokiem, księdzem czy może sprawnym poetą, który w pełnym marności świecie stara się zdobyć trochę nic nie wartej sławy? Wiersz „Marność” napisany jest bardzo sprawnie. Składa się z 10 wersów. W każdym wersie jest 7 sylab. Utwór jest rymowany. Występują rymy sąsiadujące półtorazgłoskowe.
Sprawdź, czy zapamiętałeś
Co znaczy łacińska sentencja „Vanitas vanitatum, et omnia vanitas”
Odpowiedź: Marność nad marnościami i wszystko to marność.