Wygwizdów
A. Gierymski, Krajobraz wiosenny
Słownik języka polskiego podaje dwie definicje wygwizdowa. Zgodnie z pierwszą jest to miejsce nieosłonięte od wiatru. Według drugiej definicji miejsce oddalone od centrum, na peryferiach miasta.
Słowo rozpropagował Stefan Zeromski, dowcipnie nazywając Wygwizdowem dzielnicę Klerykowa, gdzie rozgrywa się akcja powieści "Syzyfowe prace". Zeromski zamieścił też najbardziej szczegółowy opis wygwizdowa w literaturze polskiej.
Wygwizdów, opisany przez Zeromskiego leżał w kotlince, posiadał tylko jedną, mocno wykrzywioną ulicę, przy której stały stare, okropnie wilgotne domy. Ich podwórza cuchnęły a mieszkania w budynkach były brudne i ciemne. Dookoła hulał wiatr.