Celne podsumowanie
Bywa, że pisarze, nawet wybitni, wykorzystują w swych utworach frazy zasłyszane z ust pospolitych. Sytuacja taka przytrafiła się Witoldowi Gombrowiczowi podczas finału pisania jego nasłynniejszego utworu zatytułowanego "Ferdydurke".
Zdanie kończące powieść "Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba" podsunęła pisarzowi służąca matki Aniela Brzozowska. Kiedy pewnego dnia pochwalił jej się, że właśnie kończy pisać książkę i przeczytał fragment, roześmiana Aniela wygłosiła słynną potem sentencję. Literat urzeczony melodyką i absurdalnym humorem zdania, zdecydował się umieścić je na końcu swego utworu jako doskonałą puentę całości. Od tego dnia zwykł mawiać, że Aniela jest najinteligentniejszą osobą w domu.
Zobacz także
Wczesną wiosną 1827 roku Adam Mickiewicz przebywał na zesłaniu w Rosji, a konkretnie w Moskwie. T...
więcej »
Wydaje się, że ta głęboka myśl śpiewana w "Kabarecie starszych panów" przyświecała także poecie A...
więcej »
Ignacy Krasicki był mistrzem komplementu. Pochwały wygłaszał z dużą łatwością i wdziękiem. Kunszt...
więcej »
W "Weselu" Wyspiańskiego przystojni drużbowie wymieniają uwagi na temat zabawy i dziewcząt z Krak...
więcej »
Juliusz Słowacki, najbardziej romantyczny wśród romantycznych poetów, autor „Kordiana”, był wytr...
więcej »
Adam Mickiewicz był doskonałym piechurem. Od czasów młodzieńczych z przyjemnością uczestniczył w ...
więcej »
14-letni Juliusz Słowacki zapałał do Ludwiki Śniadeckiej uczuciem doskonale romantycznym. Panna b...
więcej »
Relacje Juliusza Słowackiego z kobietami bywały cyniczne. Gdy w 1831 roku poeta poznał córki fran...
więcej »