Romantyczny liścik


Najsłynniejszy liścik w literaturze polskiej miał niewielkie rozmiary, został napisany na białym papierze i zwinięty w rulonik. Wręczono go ukradkiem wraz z niewielkim kluczem. Bilet został skreślony ręką doświadczonej życiowo damy intensywnie poszukującej kandydata na męża i wręczony młodzieńcowi, którego kobieta znała od niespełna dwóch dni i którego umiejętnie uwodziła z nadzieją na szybką finalizację swoich matrymonialnych planów.

Historię romansu starzejącej się heroiny i wchodzącego w dorosłość mężczyzny opisał na kartach „Pana Tadeusza”  Adam Mickiewicz. Narrator tak relacjonował moment przekazania listu.

„Tadeusz z drugiej strony krzak ziela rozchylał,
Widząc, że się ku niemu tym zielem przewij
Coś białego: była to rączka jak lilija;
Pochwycił ją, całował i usty po cichu
Utonął w niej jak pszczoła w liliji kielichu.
Uczuł na ustach zimno; znalazł klucz i biały
Papier w trąbkę zwiniony; był to listek mały.
Porwał, schował w kieszenie; nie wie, co klucz znaczy,
Lecz mu to owa biała kartka wytłumaczy.”

Przez całe popołudnie biedny Tadeusz nie mógł się doczekać, aż wreszcie znajdzie okazję, by w samotności przeczytać liścik. Niestety nigdy się nie dowiemy, jakie słowa napisała dama i nigdy nie będziemy mieć pewności, czy młodzieniec potrafił dopasować klucz do odpowiednich drzwi. Mickiewicz nie zamieścił bowiem w swoim utworze treści pisma, a wydarzeń, które rozegrały się wieczorem, pozwala się jedynie domyślać.

Wieszcz doskonale wiedział, że niedopowiedzenia są wielkim atutem wielkiej literatury.

Zobacz także