Realizm życiowy pani Meliton


E. Manet, Promenada

"Kobiet nie zdobywa się ofiarami tylko siłą"- doradzała pani Meliton Stanisławowi Wokulskiemu, bohaterowi "Lalki" Bolesława Prusa. Ta doświadczona przez życie kobieta obala też kilka innych, popularnych nawet dzisiaj, opinii.

- To nie jest prawda, że panna ładna i dobra, choćby nie miała majątku, może dobrze się wydać. Pani Meliton nie miała majątku i nie wyszła dobrze za mąż.
- To nieprawda , że zakochani książęta i hrabiowie są ludźmi szlachetnymi, którzy w zamian za serce mają zwyczaj poślubiać ubogie nauczycielki. Pani Meliton oddała serce (i nie tylko serce) hrabiemu, ale ten nie chciał się żenić.
- To nieprawda, że wykształcona i zaangażowana nauczycielka zyskuje miłość uczniów i szacunek ich rodziców. Z pani Meliton rodzice drwili od śniadania do kolacji, a uczniowie jej dokuczali, mimo że była świetną nauczycielką.
- Pijak po ślubie nie przestaje pić. Pani Meliton wyszła za podstarzałego guwernera, który nieco się upijał, by go podźwignąć moralnie. A on po ślubie pił jeszcze więcej, a małżonkę okładał kijem.
- Pies nie jest najwdzięczniejszym stworzeniem. Pupil pani Meliton pokąsał służącą, a ją samą doprowadził do ciężkiej choroby. Podczas pobytu w szpitalu pani Meliton doszła do wniosku, że bardziej opłaca się być swatką niż nauczycielką i to zmieniło jej życie na lepsze.

Nie ma lektury bardziej przydatnej niż "Lalka". Jeśli chcesz uchronić się przed popełnianiem życiowych błędów, przeczytaj powieść Prusa.

Zobacz także